
Ukraina? Warto być odważnym
Maj zdecyduje o przyszłości Ukrainy, separatyści przeprowadzą referendum, a władze w Kijowie ?– wybory.
Maj zdecyduje o przyszłości Ukrainy, separatyści przeprowadzą referendum, a władze w Kijowie ?– wybory.
Uwaga Polski skupiona na Ukrainie odwróciła się od Białorusi. Dla Kremla państwa niemal idealnego, półniezależnej, ale zawsze wiernej satrapii. Tymczasem, jeśli kiedyś staniemy przed groźbą rosyjskiej agresji, przyjdzie ona właśnie z terytorium Białorusi (oraz Królewca), nie zaś z Ukrainy.
Media niemal codziennie donoszą z Ukrainy o zajmowaniu kolejnych budynków przez separatystów lub starcach z siłami lojalnymi wobec Kijowa.
„Der Spiegel” w obszernym artykule analizuje lęki niemieckiego biznesu przed wprowadzeniem sankcji gospodarczych przeciwko Rosji.To temat ważny dla Polski, ponieważ kręgi gospodarcze naszego zachodniego sąsiada są wystarczającą wpływowe, by storpedować spójną i twardą politykę europejską wobec Moskwy, czym osłabią polskie bezpieczeństwo.
Sojusz Północnoatlantycki po raz pierwszy od dwóch dekad musi brać pod uwagę wojnę konwencjonalną z Rosją. To, jak czytamy w najnowszej analizie amerykańskiego ośrodka Stratford, ewentualność mało, ale jednak – prawdopodobna – pisze Andrzej Talaga.