Czy faktycznie możemy lekceważyć nuklearne pogróżki i wierzyć, że Putin z własnej woli zatrzyma się na Donbasie? Przeanalizujmy 6 faktów budzących spory niepokój szefostwa NATO:
1. Rosyjscy generałowie zapowiedzieli „aktualizację” doktryny militarnej z 2010 roku. Tym razem USA i NATO mają być uznane za głównego wroga i śmiertelne zagrożenie dla Rosji.
2. Generałowie wystąpili do Putina o sprecyzowanie okoliczności, w których Rosja podejmie prewencyjny atak jądrowy na wszystkich albo jednego z 28 członków NATO.
3. Rosyjskie bombowce strategiczne wykonały w lipcu co najmniej 20 wypadów w głąb północno-zachodniego obszaru obrony powietrznej USA i co najmniej 16 w sierpniu.
4. We wrześniu rosyjskie bombowce strategiczne, wyposażone w rakiety z głowicami nuklearnymi, przeprowadziły kilka próbnych ataków na anonimowe cele na terytorium Stanów Zjednoczonych i Europy.
5. W kwietniu strategiczne wojska rakietowe przeprowadziły pierwszy od lat test odpalenia rakiet RS-24 Yars, z których każda może przenosić do 10 niezależnie kierowanych głowic nuklearnych. Zdaniem ekspertów tym razem zostały one wyposażone w najnowszy sprzęt maskujący przed amerykańskim systemem obrony satelitarnej.
6. W marcu 10 tys. rosyjskich wojskowych uczestniczyło w symulacji dużej ofensywy jądrowej.