Gwiazdowski: 500+ z perspektywy męskiego szowinisty
„Socjalizm to ustrój, który bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju” – pisał nieodżałowany Kisiel. My walczymy z zapaścią demograficzną w taki sam sposób.
„Socjalizm to ustrój, który bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju” – pisał nieodżałowany Kisiel. My walczymy z zapaścią demograficzną w taki sam sposób.
Nie wiem, jak to się stało, ale gdzieś po drodze lewica podprowadziła nam słowo sprawiedliwość. Konsekwentnie wciska je obok słów – zasiłek, socjal, zapomoga, i każe nam wierzyć, że jedno z drugim jest nierozłączne.Zbitka frazeologiczna jest tu tak silna, że na hasło 500 plus lewicowe echo natychmiast odpowiada – program jest niesprawiedliwy, bo daje po równo biednym i bogatym, a nie daje samotnym matkom na poszerzanie rodziny.