Dzień: 11 stycznia, 2017

Pożegnanie Obamy

Niech widok mężczyzny płaczącego ze wzruszenia własnym przemówieniem, zostanie z nami jako memento lewicowej prezydentury Baraka Obama. Jego obrońcy sporo mówią o inspiracji, i nadziei, która zostanie dla przyszłych pokoleń. Nie komentuje tego czego nie potrafię zmierzyć, ale to co widać i słychać wystarczyłoby na obdzielenie kilku fatalnych prezydentów Ameryki.

Po co nam taki Sejm i Senat?

Po nic. 70% przyjmowanego w Polsce prawa stanowione jest w Unii Europejskiej. Oznacza to, że ogromna część prerogatyw takich organów jak Sejm, Senat, czy nawet niekonstytucyjny Trybunał Konstytucyjny, została przekazana podmiotom zewnętrznym – w tym przypadku instytucjom unijnym. Kierujący się zdrową myślą byt – np. firma, w takim przypadku zredukowałby koszta własne wewnętrzne. Po co nam ci wszyscy wymyślacze i spisywacze praw, skoro mamy unijnych wymyślaczy i spisywaczy. Rozsądnym rozwiązaniem byłoby więc zredukowanie o 70% stanu Sejmu, Senatu, rządowych departamentów prawnych etc., czyli tych wszystkich instytucji, które zajmują się regulowaniem naszego życia, skoro tym zajmuje się nieznany nikomu urzędnik unijny. Wystarczyłoby nam więc 138 posłów i 30 senatorów. Wszyscy zmieściliby się na sali kolumnowej, czy tam balowej.