Żywot Jasia
Pięć lat temu opisałem żywot Jasia. Zmieniło się w tym czasie tyle, że w dowodzie osobistym nie wpisują już, gdzie Jaś jest zameldowany i może na swojej działce wyciąć swoje dzrzewo pod pewnymi warunkami. A jak nie jest jedynakiem to rodzice przez jakiś czas dostają – oczywiście od państwa – 500 zł miesięcznie za jego spłodzenie.