Uwaga Kapitalizm nadciąga

Doceniasz tę treść?

Kongres przegłosuje w tym tygodniu największą w historii Ameryki redukcję podatków. Po latach etatyzmu i interwencjonizmu, w wielkim stylu, powraca do gry tradycyjna, prorynkowa i prorozwojowa Ameryka. Dla reszty świata, w tym Polski, to czerwone światło – kto nie podejmie teraz koniecznych reform, zostanie daleko w tyle.

Półtora biliona dolarów wróci wprost do kieszeni Amerykanów. Niemal każde gospodarstwo domowe w przyszłym roku zapłaci o 10-20 proc. mniej podatków. Ci, którzy inwestują i tworzą miejsca pracy, oszczędzą jeszcze więcej. Potężny bodziec pro-rozwojowy pozwoli Ameryce sfinansować rewolucję technologiczną o jakiej tylko możemy marzyć w Europie.

Sugestywne slajdy i opowieści o elektro-mobilności, fin-techu, czy kosmo-techu to za mało. Jak świat światem, każdy skok cywilizacyjny potrzebuje tych samych, dobrze znanych mechanizmów pobudzających kreatywność i ludzką energię. Mniej podatków i więcej wolności rynkowych. Żaden naród nigdy się nie wzniósł na wyżyny dzięki temu, że wyżej opodatkował swoich obywateli.

Amerykanie zredukują podatek od firm z 35 proc do 21 proc. Nowe, niższe progi podatkowe obejmą praktycznie każdą rodzinę, a nowe bodźce dla globalnych korporacji ściągną z powrotem kapitał do Ameryki. Środki trwałe przeniesione do Stanów Zjednoczonych będą opodatkowane 8 proc. a gotówka 15,5 proc. Żegnajcie raje podatkowe, żegnajcie zachęty inwestycyjne. Ustawa wprowadza też prosty mechanizm opodatkowania zysków w miejscu wytworzenia. To znaczy, że globalne korporacje będą musiały płacić w Ameryce podatki od tego co zarobią w Ameryce a nie w miejscu do którego przeniosły swoją siedzibę. Cała ustawa podatkowa jest znacznie dłuższa i zawiera szereg ulg zachęcających do inwestowania i cięższej pracy.

Piszę to w kontekście nowego raportu WEI „Bilansu Otwarcia 2018” – indeksu badającego tempo w jakim polska gospodarka zbliża się do najszybciej rozwiniętych gospodarek Europy.

https://wei.org.pl/aktualnosci/run,raport-otwarcia-bilans-roku-wedlug-wei,page,1,article,2898.html

Okazuje się, że dynamika spadła w ostatnim roku. Dalej się zbliżamy, ale nie tak szybko jak kiedyś. Rację mają ci, którzy mówią, że to głównie za sprawą szybszego rozwoju innych państw, a nie spowolnienia w Polsce. Pytanie tylko, co robimy żeby mimo wszystko nie zostawać w tyle. Kilka tych prostych recept rynkowych dajemy pod rozwagę premierowi Morawieckiemu. To, że cały rozwinięty świat stopniowo odchodzi od przestarzałej socjalnej narracji i silnego interwencjonizmu państwowego. Prezydent Emmanuel Macron obniża podatek korporacyjny z 33 proc. docelowo do 25 proc. Premier Holandii Mark Rutte obniża podatek korporacyjny z 25 proc. do 21 proc., likwiduje 15-procentowy podatek od dywidend i obniża podatek dochodowy dla najbogatszych. O redukcji podatków coraz głośniej mówi Theresa May, przygotowująca brytyjską gospodarkę do życia w świecie bez UE. Z kolei, nowy konserwatywny rząd Sebastiana Kurza planuje obniżyć Austriakom podatki oszczędzając na biurokracji i przekazując część kompetencji państwa prywatnym firmom.

Konserwatywno-wolnościowe reformy stopniowo wypychają zmurszałe etatystyczno-socjalne systemy polityczne Europy. Tak jak w niepamięć odchodzić będzie zachodnia narracja socjalnej sprawiedliwości społecznej, tak też piękne słowa o naszym zrównoważonym rozwoju będą wkrótce passé. Dobroduszny idealizm ponadnarodowej wspólnoty zastąpią twarde interesy i rywalizacja. Walutą będzie bogactwo ich obywateli a nie piękne karty historii. Narzędziami do uprawiania polityki będzie „bezlitosny” kapitalizm

Inne wpisy tego autora

Niszczenie pomników to przykład ekoterroryzmu

– W ostatnim czasie obserwujemy ruchy aktywistów w całej Europie i takie zachowania przenikają także do Polski – mówił Tomasz Wróblewski w programie „Punkt Widzenia”

SKĄD STRACH PRZED ŚWIATEM? #WWR177

#177 Podcast Warsaw Enterprise Institute – Wolność w Remoncie Czasem drobne rzeczy potrafią wybić nas ze złudzeń normalności. Tomasza Wróblewskiego do nowego sezonu natchnął raport