Dzień: 13 kwietnia, 2018

Rosja podąża drogą Iranu

Jeden z moskiewskich sądów rejonowych wydał właśnie (13 kwietnia) postanowienie o zablokowaniu w Rosji dostępu do najpopularniejszego tam messengera – Telegram. Cała sprawa ciągnie się od ponad pół roku, ale teraz najwyraźniej władze, postanowiły przyspieszyć. Adwokaci firmy w postępowaniu nie uczestniczyli, bo jak powiedział jej założyciel Paweł Durow, popełniono w trakcie dochodzenia tyle błędów i nadużyć, że obecność adwokatów tylko dodawałaby powagi tej, jak się wyraził, „farsie”. O co w niej chodzi? Otóż Telegram jest stworzoną w Rosji, ale już międzynarodową firmą (w marcu wg jej danych miał 200 mln aktywnych użytkowników na świecie), która chce konkurować z potentatami na rynku (WhatsApp czy Skype) tym, że rozmowy uczestników platformy są szyfrowane i nie mogą być, jak sama firma dowodzi, podsłuchiwane. I to właśnie nie spodobało się rosyjskim służbom specjalnych, bo ich zdaniem taki Messenger to idealne narzędzie dla terrorystów. Władze zażądały wydania kodów, a kiedy firma odmówiła, rozpoczęły postępowanie przed sądem, a wczoraj, zażądały, aby zablokować platformę „od zaraz”