Jesteśmy zdumieni, że rząd dla krótkotrwałych korzyści wyborczych sięga po najgorsze socjalistyczne wzory państwowego interwencjonizmu. Minister Energii zapowiada dopłaty do rachunków, żeby zrekompensować podwyżki cen energii. Leczenie przysłowiowej dżumy socjalistycznych regulacji klimatycznych Brukseli cholerą interwencjonizmu państwa polskiego, jest drogą donikąd.