Czas na gospodarkę wojenną
Zmagania z epidemią, jakie prowadzimy, opierają się na dwóch kruchych filarach – są nimi fałszywe analogie oraz pobożne życzenia. Jedyny pewnik, jaki mamy, to konieczność
Zmagania z epidemią, jakie prowadzimy, opierają się na dwóch kruchych filarach – są nimi fałszywe analogie oraz pobożne życzenia. Jedyny pewnik, jaki mamy, to konieczność
To chyba jakiś rządowy „przekaz dnia”, bo dopada mnie w social media, gdzie tylko kliknę. Występuje jak wirus w zmutowanych wersjach, przytoczę ostatnio przeczytanego, a
Fakt, że Trybunał Sprawiedliwości Praw Człowieka uznał, że pytania prejudycjalne polskich sądów w sprawie izby dyscyplinarnej są niedopuszczalne, wcale nie skończy zamieszania. Nie łudźmy się,