Postaw czerwonego sukna, czyli historia lubi się powtarzać

Doceniasz tę treść?

„Klęską dzisiejszego życia publicznego jest nienawiść, która dzieli obywateli Państwa na nieprzejednane obozy, postępuje z przeciwnikami politycznymi jak z ludźmi złej woli, poniewiera ich bez względu na godność człowieczą i narodową, zniesławia i ubija moralnie. Zamiast prawdy panoszy się kłamstwo, demagogja, oszczerstwo, nieszczery i niski sposób prowadzenia dyskusji i polemiki. Żądza władzy i prywata prowadzą bezwzględną walkę o rządy i stanowiska, a pozorują ją troską o Państwo, które zwykle odłamy polityczne utożsamiają z sobą. Chorobliwe podniecenie i namiętność polityczna zasłaniają spokojny sąd o ludziach i sprawach, mieszają politykę do wszystkiego, wszystko osądzają ze stanowiska partyjnego, wyolbrzymiają znaczenie wypadków publicznych, wnoszą niepokój w całe życie” – pisał pisał kard. August Hlond w liście pasterskim z kwietnia 1932 roku.

 

Trudno coś do tego dodać. Zaraz minie 100 lat od tych ciężkich słów, a niewiele się zmieniło. W sytuacji gdy kraj znalazł się nad gospodarczą przepaścią – o państwie, za które popłynęło morze krwi, myśli się raczej w drugiej kolejności. Na pierwszym miejscu są własne interesy. Instynkt państwowy jest w zasadzie w zaniku.

Tekst ukazał się w Dzienniku Gazecie Prawnej – dalsza treść tutaj.

Inne wpisy tego autora

Czemu z Polską można robić co się chce?

W 2018 roku Francja wypowiedziała Polsce wojnę handlową i zaczęła systemowo prześladować polskie firmy we Francji, oczywiście szermując przy tym całym wachlarzem szczytnych haseł, o

Polexit w 9 krokach

 Z coraz większą litością i zażenowaniem patrzę na różne opinie dotyczące tzw. Polexitu.  Niby powszechne jest, że jak aktor czy kompozytor wypowiada się w sprawach