Robert Gwiazdowski w swoim felietonie dla „Rzeczpospolitej” pisze:
Wiceminister finansów, który w wieku lat 30 przygotowuje się do objęcia uczciwej posady dyrektorskiej w Europejskim Banku Inwestycyjnym, raczył był stwierdzić, że ustawa Wilczka służyła nieuczciwym przedsiębiorcom.
Więc może przypomnę, bo pan wiceminister z uwagi na wiek tego nie pamięta, że uchwalona jeszcze za tak zwanej komuny, w grudniu 1988 roku, ustawa o działalności gospodarczej, zwana ustawą Wilczka, stwierdzała, że „podejmowanie i prowadzenie działalności gospodarczej jest wolne i dozwolone każdemu na równych prawach”.
Jeśli chcesz przeczytać więcej, kliknij TUTAJ.