40 miesięcy niewinności

Doceniasz tę treść?

Dramat Macieja Dobrowolskiego zaczął się przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2012 r. Ówczesny rząd obawiał się, że kibice, których przedstawicielem był Maciej, będą przeszkadzali w organizacji turnieju, który był oczkiem w głowie władz. 28 maja 2012 r. o godzinie 6 rano do mieszkania Dobrowolskiego wpadli policjanci, kładąc go na ziemię. Kolejno przeszukali mieszkanie, wyrzucili wszystko z szaf i nic nie znaleźli. Maciej opuścił mieszkanie w kajdankach. Razem z nim aresztowano 20 innych kibiców. Dzień później odbyła się „taśmowa rozprawa”. Każdemu zatrzymanemu postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i automatycznie zasądzono trzy miesiące tymczasowego aresztu.

(…)

Tego rodzaju historii w polskim systemie sprawiedliwości znajdziemy tysiące. Tak, tysiące. W 2015 r. w tymczasowych aresztach przebywało w Polsce 4160 osób. Pod koniec 2021 r. było już 11 908. Można by wysnuć przypuszczenia, że w ostatnich latach doszło do zwiększenia liczby przestępstw lub system łapania przestępców jest skuteczniejszy. Nic z tych rzeczy. Liczba skazanych w naszym kraju w minionych sześciu latach spadła.

Czy mamy zatem do czynienia z nadużywaniem tego środka przez prokuratorów? Tak. Ale w cały proceder zamieszani są na równi polscy sędziowie.

(…)

Ci sami sędziowie, którzy niosą na sztandarach walkę o praworządność w Polsce, krzyczą na cały świat, że prokuratura jest w Polsce upolityczniona i mamy do czynienia od 2015 r. z państwem opresyjnym. Właśnie ci sędziowie zgodzili się na areszt dla 8 tys. osób więcej w samym tylko 2021 r. Hipokryzja?

 

Cały felieton Piotra Palutkiewicza dla „Forum Polskiej Gospodarki” dostępny jest TUTAJ.

Inne wpisy tego autora

Ze 100 zł brutto podatki zabierają aż 60 zł

– W ostatnim czasie Państwo zaczyna patrzeć na podatki dochodowe mniej chciwym okiem. Udział podatków dochodowych rośnie oczywiście w budżecie, ale proporcjonalnie – spada –