5 najważniejszych książek o komunizmie

Doceniasz tę treść?

Zachęcamy Państwa do zapoznania się z kolejnym odcinkiem „Książkowego SKANERA Warsaw Enterprise Institute”. Propaganda, dezinformowanie społeczeństwa, szarzyzna życia codziennego, centralne planowanie, powszechna cenzura, areszty, zapaść gospodarcza, strajki, protesty, finalnie systemowa zgnilizna, upadek i transformacja systemowa. Zapewne już się Państwo domyślacie – tak, ten odcinek poświęcamy książkom o komunizmie. Zapraszamy do lektury „Skanera” i sięgnięcia po wybrane pozycje.

 

1. Teresa Torańska „Byli”

Teresa Torańska była wybitną dziennikarką obdarzoną wyjątkowym zmysłem reporterskim i fachowym uchem. Potrafiła uważnie słuchać swoich rozmówców i zadawać pytania prosto w punt. Jej wywiady z politykami, dygnitarzami i wysokimi urzędnikami rzucają wiele światła na realia komunizmu. Najbardziej znana z serii wywiadów jest książka autorki pt. „Oni” z 1985 roku. Ja zdecydowałem się z kilku powodów jednak na wyodrębnienie późniejszej pozycji redaktorki Torańskiej, czyli „Byłych” z roku 2006. Po pierwsze, dla mnie właśnie rozmówcy nowszej książki (generał Wojciech Jaruzelski, Jerzy Urban) wydają się ciekawsi. Po drugie, bardziej zniuansowane i nieoczywiste są koleje losu, które sprawiły, że znaleźli się tam, gdzie znaleźli. Wspomina o tym we wstępie Nina Smolar: „To przypadek spowodował, że Józef Tejchma nie wstąpił na uniwersytet, jak chciał, tylko pojechał do Nowej Huty i rozpoczął karierę partyjną, Gdyby Jerzy Urban, zezłoszczony szkodliwymi dla gospodarki kraju – jego zdaniem, żądaniami „Solidarności” oraz zatrważającą głupotą rządzących, nie napisał listu do I sekretarza KC PZPR Stanisława Kani, który zaproponował mu stanowisko rzecznika rządu, to by zapewne odszedł z redakcji „Polityki” i zaczął pracę w innym piśmie”. Pytania redaktor Torańskiej są świetne, riposty błyskotliwe, a wszystko z kulturą i spokojem. Na pytanie generała Jaruzelskiego czy była kiedykolwiek wolna, odpowiada „Jestem. Od 13 grudnia 1981 roku”. Książka wgniata w fotel i jest lekcją świetnego dziennikarstwa.

 

2. Ion Pacepa „Dezinformacja”

Generał Pacepa przez wiele lat stał na czele rumuńskiego wywiadu. Po latach zdecydował się na przejście na jasną stronę mocy i ucieczkę do USA. Swoje doświadczenia zza żelaznej kurtyny, wiedzę i umiejętności „czytania” komunizmu przelewał na karty papieru w kilku książkach. Dał się mocno we znaki Sowietom, bowiem był najwyższym rangą wojskowym, który zdradził komunistyczne ideały. „Dezinformację” wybrałem ze względu na wyjątkowy walor – krystalicznego, dogłębnego opisu procesów urabiania zachodniego świata z pomocą kłamstwa i propagandy. Pod tym względem to pozycja wyjątkowa. Dezinformacja to niesłychanie istotny składnik myśli komunistycznej. Pacepa co rusz rzuca w książce przykładami z czasów carskich, pokazuje wrabianie duchownych i prezentuje zabiegi polerowania wizerunku. Dodatkowo pokazuje nam jak z wiernego sługi systemu, stopniowo przestaje być jego wyznawcą, jak coś zaczyna w nim pękać. Książkę czyta się jak dobrą powieść kryminalną. Więcej o dziele Pacepy można przeczytać w artykule dla WEI pt. „W służbie jego kremlowskiej mości”.

 

3. S. Courtois, N. Werth, J-L Panné, A. Paczkowski „Czarna księga komunizmu”

Zbiorowa pozycja napisana przez zespół autorów z okazji 80. rocznicy rewolucji październikowej. Ma ona dla mnie dwie główne silne strony: pierwszą jest kompleksowe ujęcie komunizmu i jego dewastującego dla społeczeństw wpływu. Autorzy koncentrują się na ZSRR oraz reżimie chińskim w kontekście terroryzowania Tybetu, ale także poświęcają uwagę Bliskiemu Wschodowi, Kambodży, Kubie. Drugim ważnym aspektem jest żywa dyskusja, którą wzbudziła Czarna Księga Komunizmu i to do tego stopnia, że wywołała serię polemik. I to także wśród samych autorów pozycji. Doprowadziło to nawet we Francji do powstania drugiej książki, kolejnego tomu w roku 2002. Spór dotyczył pewnych różnic doktrynalnych i szacunków dotyczących podawanych liczb ofiar zbrodniczego systemu. Niemniej pozycja doczekała się uznania i dobrych recenzji w renomowanych zachodnich pismach, chwalili ją także polscy historycy i opozycjoniści.

 

4. Richard Pipes „Rewolucja rosyjska”

Jak to wszystko się zaczęło? Jak upadał carat rosyjski i jak na jego gruzach powstało nowe, mroczne imperium? Na te pytania odpowiada uznany sowietolog, były doradca amerykańskich prezydentów i historyk, Richard Pipes. To monumentalne dzieło, które czyta się z pasją. Choć w latach późniejszych, na krótko przed śmiercią autor dramatycznie przestrzelił w sprawie przyszłości Rosji (w wywiadzie udzielonym tygodnikowi Wprost przekonywał, że już lata temu Putin może przegrać wybory, a w Rosji ruszy proces demokratyzacji), to omawiana tu pozycja jest skarbnicą wiedzy. Raczy nas Pipes poza potężną dawką faktów i analiz także stosunkowo mało znanymi smaczkami, jak choćby opowieścią o wojskach czechosłowackich (tzw. Korpus Czechosłowacki), które toczyły z bolszewikami wojnę o Syberię. Warto po lekturze zapoznać się również z jej kontynuacją – „Czerwonym imperium”.

 

5. Aleksander Sołżenicyn „Archipelag Gułag”

Dałem tej pozycji ostatni numer nie dlatego, że jest najmniej ważna, co to, to nie! Ale po to, by choć troszeczkę zmarginalizować oczywistość jej obecności tutaj. Książka Sołżenicyna musi zostać odnotowana w każdym ścisłym zestawieniu dotyczącym komunizmu. Doskonale ukazuje i obnaża to, co niesie za sobą ta zdegenerowana ideologia. Jordan Peterson, współczesny konserwatywny myśliciel i psycholog, wielokrotnie podkreślał,  jak wielki wywarła na niego wpływ i jak celnie autor demaskuje w nim wszystkie kłamstwa komunizmu. Jest to wielka książka, koniec, kropka. Cóż tu więcej pisać? Po prostu trzeba przeczytać.

 

Ten tekst powstał m.in. dzięki wsparciu naszych Czytelników. Wesprzyj nas.

Inne wpisy tego autora

5 najlepszych książek z gatunku science-fiction

Zapraszamy na kolejny „Książkowy SKANER Warsaw Enterprise Institute”. Wrzesień jest miesiącem urodzin wybitnego przedstawiciela literatury science-fiction, myśliciela i futurologa Stanisława Lema. Z tej okazji zachęcamy

5 najlepszych książek o szkolnictwie

Zapraszamy na kolejny, najnowszy „Książkowy SKANER Warsaw Enterprise Institute”. Koniec słonecznych wakacji, już dziś wybija pierwszy dzwonek na lekcje. My natomiast zachęcamy do zapoznania się

Z czego nie wolno się już śmiać?

Z kobiet, z grubych kobiet tym bardziej, z transaktywizmu, z tego, co może kogoś urazić, obrazić, znieważyć, z uczuć religijnych i ateistycznych, z rzeczy, które