Gwiazdowski: Mamy kryzys, jakiego jeszcze nie było

Doceniasz tę treść?

W najnowszym felietonie dla Interia.pl Robert Gwiazdowski pisze:

„Zadanie polega nie tyle na tym, by zobaczyć to, czego nikt jeszcze nie widział, ale na tym, by pomyśleć, co nikt jeszcze nie pomyślał, o tym, co wszyscy widzą” – stwierdził kiedyś Erwin Schrödinger.

Z kolei Thomas S. Kuhn w „Strukturze rewolucji naukowych” pisał, że obraz nauki, jaki zawładnął naszym myśleniem, został niegdyś ukształtowany na podstawie analizy gotowych jej osiągnięć, w tej postaci, w jakiej przedstawia się je w dziełach klasycznych i w podręcznikach, na których kształci się każde nowe pokolenie. Często sugerują one, jakoby na treść nauki składały się wyłącznie obserwacje, prawa i teorie omawiane na ich kartach, i że metody naukowe to nic innego jak po prostu techniki doświadczalne stosowane przy gromadzeniu danych oraz operacje logiczne, za pomocą których wiąże się je z wyłożonymi w podręcznikach uogólnieniami teoretycznymi. W takim ujęciu, zadaniem uczonego jest dorzucanie do zastanego zbioru teorii jakichś nowych szczegółów. Tymczasem świat uczonego przekształca się jakościowo i wzbogaca ilościowo zarówno w wyniku odkryć zasadniczo nowych faktów, jak i formułowania nowatorskich teorii.

Więcej na ten temat TUTAJ.

Inne wpisy tego autora