Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Światowa Organizacja Zdrowia – czy naprawdę „rządzą światem”? A jeśli rządzą, to czy robią to dobrze?
Warsaw Enterprise Institute przygotował cykl pięciu filmów dokumentalnych „Kulawi władcy”, w których przyjrzeliśmy się międzynarodowym instytucjom powołanym do rozwiązywania problemów tego świata: likwidacji biedy, zapewnienia pokoju między narodami czy zwiększania poziomu dobrobytu. Wzniosłe hasła, które przyświecają takim organizacjom, często nie przekładają się na rzeczywistości. Trawi je korupcja, nieefektywność, biurokracja i upolitycznienie.
W pierwszym odcinku serii zatytułowanym „Wasale supermocarstw?” wskazujemy na to, jak dużą rolę w zarządzaniu organizacjami międzynarodowymi odgrywają najsilniejsze państwa i że może to odbywać się ze stratą dla ich mniej wpływowych członków. Jednym z przykładów tego zjawiska jest duży wpływ Chin na Światową Organizację Zdrowia, który przełożył się na opóźnioną reakcję na pojawienie się w Chinach koronawirusa. Gdyby instytucja ta działała sprawniej, możliwe, że do pandemii w ogóle by nie doszło.
Nasza seria wskazuje na konieczność zreformowania kluczowych instytucji międzynarodowych tak, by były bardziej demokratyczne, przejrzyste i lepiej służyły swoim nominalnym celom. Wydaje nam się, że dyskusja na ten temat nie jest obecnie wystarczająca i nikt nie prowadzi aktywnych działań naprawczych. Tymczasem w świecie borykającym się z poważnymi globalnymi wyzwaniami jest to konieczność.