Działania pod Biełgorodem mogą być związane z kontrofensywą

Doceniasz tę treść?

Postrzegałbym to jako udaną ukraińską dywersję czy wręcz jako udany trolling, a nie jako działania o charakterze stricte militarnym, z jednym zastrzeżeniem – Ukraina się szykuje do kontrofensywy – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM dr Adam Eberhardt, odnosząc się do działań prowadzonych przez dywersantów na terenie rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. Jego zdaniem, siły ukraińskie chcą w ten sposób osłabić rosyjską obecność tam, gdzie ostatecznie dojdzie do kontrofensywy. – To znak, że Ukraińcy są świetni w PR i narzucaniu pewnego przekazu informacyjnego. Rosja przez 10 miesięcy starała się zdobyć Bachmut, ponieśli olbrzymie straty i ostatecznie zdobyli ruiny, a i tak wszyscy rozmawiają na temat ukraińskiej dywersji. Ponadto działania dywersantów mają wśród Rosjan budować poczucie, że ta wojna „nie idzie”. Takie spektakularne działanie, jak ta dywersja, atak na Most Krymski czy zatopienie krążownika Moskwa to rzeczy, które bolą najbardziej. Rosjanie kompletnie nie spodziewali się ataku. Jak to w Rosji – zlekceważyli konieczność budowania umocnień obronnych. Byli przeświadczeni, że siły ukraińskie nie będą przekraczały granicy państwowej. To jest zaniedbanie rosyjskie, za które płacą propagandowo – stwierdził.

Całego wywiadu można posłuchać TUTAJ.

Inne wpisy tego autora

Eberhardt o wojnie w Ukrainie: Mamy impas

– W rok 2023 Ukraina wchodziła z bardzo dużą dozą optymizmu, licząc na skuteczną kontrofensywę, która być może załamie nie tylko armię rosyjską, ale wręcz