Optymizm konsumentów powoli rośnie, choć poziom konsumpcji spada

Doceniasz tę treść?

Spadek konsumpcji był przewidywany. To musiało się stać. Mamy wysoką inflację, rosnące ceny kredytów spłacane przez miliony Polaków. W naturalny sposób stać nas więc na mniej, dlatego kupujemy mniej, jesteśmy mniej skłonni do wydatków, nawet jeśli mamy na nie środki. Słyszymy bowiem z każdej strony, że sytuacja gospodarcza w obecnej chwili nie jest najlepsza. Ale dobrą wiadomością jest to, że nie ma tąpnięć wskaźników makroekonomicznych. Są spowolnienia, spadki, ale nie ma nic, co w znaczący sposób zmieniałoby przewidywania analityków – mówił Piotr Palutkiewicz w Polskim Radiu 24.

Całej wypowiedzi można wysłuchać TUTAJ.

Inne wpisy tego autora

Polska gospodarka nabiera rozpędu

– Polska gospodarka konsekwentnie rośnie od 30 lat. Notujemy każdego roku rekordowe wskaźniki i przyczyn tego zjawiska może być wiele – mówi Piotr Palutkiewicz w

Bo u nas w gminie dobrze jest

Kolejne światowe rankingi dostarczają danych mówiących o niebywałym sukcesie i potencjale do dalszych wzrostów nie tylko całego naszego kraju, ale także naszych największych ośrodków miejskich.