5 najlepszych książek o władzy

Doceniasz tę treść?

Zapraszamy na najnowszy „Książkowy SKANER Warsaw Enterprise Institute”. „Każda instytucja, która nie jest poddawana mechanizmom demokratycznym, obrasta tłuszczem, korumpuje się” – mówił w nowym cyklu WEI „Kulawi władcy” Tomasz Wróblewski. Ten odcinek poświęcamy właśnie władzy, a także różnym instytucjom międzynarodowym i różnym ujęciom ich problematyki. Zapraszamy do lektury!

 

1. David Graeber, „Utopia regulaminów”

Nieżyjący niestety, wybitny antropolog w swojej fascynującej książce oprowadza nas po dynamicznie rozwijającym się świecie papierkowych nakazów, zakazów i formalizmów. Jego zdaniem biurokracja może powodować realną przemoc. Naukowiec zauważył, że obecnie biurokratyczny świat państwa przenika się ze światem korporacyjnym. To ten sam sztuczny język, często przechodzących pomiędzy sektorami managerów, dla których tworzone są nowe komórki, którymi mogliby zarządzać. Patologiczne układy noszą nazwę korporatyzmu, który dotyka wielu różnych gałęzi i dziedzin naszego życia. Graeber zastanawia się skąd to przyzwolenie dla takiego rozrostu aparatu biurokratycznego. Uważa, że jego propagatorami byli autentycznie wierzący w te mechanizmy niemiecki socjolog Max Weber oraz francuski filozof Michel Foucault. Warto pochylić się nad tym nietuzinkowym i oryginalnym myślicielem.

 

2. Vivek Ramaswamy, „WOKE S.A.”

„Mieszając moralność z konsumpcjonizmem, amerykańskie elity żerują na naszych najskrytszych niepewnościach co do tego, kim naprawdę jesteśmy. Sprzedają nam tanie cele społeczne i naskórkowe tożsamości, by zaspokoić nasz głód sprawy i poszukiwanie sensu, w chwili, gdy Amerykanom brakuje obu tych rzeczy. Ta książka nie tylko zdejmuje kurtynę z nowej agendy korporacjonizmu, ale także oferuje lepszą drogę naprzód. Amerykańskie elity mogą chcieć posortować nas w demograficzne pudełka, ale nie musimy w nich pozostać”. Książka Ramswamy’ego porusza głównie temat szybko rozprzestrzeniającej się w świecie korporacyjnym idei „przebudzonych” (woke), ale dowiedzieć się z niej możemy więcej o mechanizmach działających na szczeblach szeroko pojętej władzy. Wielkie korporacje mają dziś duży wpływ na rządy wielu państw, a jeśli same są pod wpływem ideologii będącej na bakier z wolnością i logiką, tym gorzej dla obywateli.

 

 3. Ulrich Beck,Władza i przeciwwładza w epoce globalnej. Nowa ekonomia polityki światowej”

Zmarły w 2015 roku, urodzony w Słupsku naukowiec był uznawany za najbardziej znanego, współczesnego socjologa niemieckiego. Uważał, że przyszłość świata to powrót do państw narodowych i konflikty z tego wynikające. Swoje myśli rozwinął w omawianej tu książce, która  przybliża globalne gry o władzę, w których uczestniczą podmioty gospodarki światowej, państwa oraz ruchy społeczeństw obywatelskich. Beck postawił ciekawą, lecz kontrowersyjną tezę, że państwa narodowe obronią swą niezależność wówczas, gdy wejdą w sieć transnarodowych zależności o sporym natężeniu kosmopolityzmu.

 

4. William Easterly, „Tyrania ekspertów”

Naukowcy i eksperci wszelkiej maści bywają czasem nonszalanccy w swoich predykcjach. Nie uwzględniają wielu czynników i zmiennych. Sądzą, że jeśli coś działało na terenie A, powinno zadziałać też w miejscu B – to jedna z tez amerykańskiego ekonomisty, Williama Easterly’ego. Autor skrupulatnie przygląda się różnym organizacjom międzynarodowym, takim jak Bank Światowy i nierzadko podaje w wątpliwość szczere i transparentne intencje tych wielkich międzynarodowych bytów. „Idea niezapisanej karty to tendencja do ignorowania historii i postrzegania każdego biednego społeczeństwa jako nieskończenie elastycznego, co pozwala na to, aby ekspert rozwoju mógł zastosować swoje rozwiązania techniczne”.

 

5. Robert Greene, „48 praw władzy”

Jakie procesy żądzą władzą, globalnymi korporacjami, światowymi instytucjami? Z grubsza te same, co tysiące lat temu. Lekko, a zarazem ciekawie opisuje je Robert Greene, posługując się szeregiem historycznych przykładów: „Synteza filozofii Machiavellego, Sun-Tsu, Carla von Clausewitza i innych wielkich myślicieli. Czy nam się to podoba, czy nie, każde z tych praw znajduje zastosowanie w życiu. Poparte taktykami królowej Elżbiety I, Henry’ego Kissingera, czy innych wpływowych postaci lub ofiar władzy, zafascynują każdego, kto jest zainteresowany przejęciem kontroli”. Bardzo dobra pozycja. Obowiązkowa dla osób, które chcą trochę poszerzyć swoją wiedzę o władzy.

Inne wpisy tego autora

5 najlepszych książek z gatunku science-fiction

Zapraszamy na kolejny „Książkowy SKANER Warsaw Enterprise Institute”. Wrzesień jest miesiącem urodzin wybitnego przedstawiciela literatury science-fiction, myśliciela i futurologa Stanisława Lema. Z tej okazji zachęcamy

5 najlepszych książek o szkolnictwie

Zapraszamy na kolejny, najnowszy „Książkowy SKANER Warsaw Enterprise Institute”. Koniec słonecznych wakacji, już dziś wybija pierwszy dzwonek na lekcje. My natomiast zachęcamy do zapoznania się

Z czego nie wolno się już śmiać?

Z kobiet, z grubych kobiet tym bardziej, z transaktywizmu, z tego, co może kogoś urazić, obrazić, znieważyć, z uczuć religijnych i ateistycznych, z rzeczy, które