Blogi
Wybierz jedną z 4 głównych kategorii tematycznych
Media społecznościowe się lubi do czasu jakiegoś wiekszego kryzysu. Teraz na przykład Ukraina.
Rosja poniosła największą klęskę polityczną od czasu upadku Związku Sowieckiego: w dającej się ogarnąć perspektywie straciła szanse na "odzyskanie" Ukrainy.
Janukowycz stał się z dnia na dzień szwarccharakterem i najgorszym z najgorszych.
Kiedyś spotkałem się z Oleksanderem Turczynowem i z tej rozmowy zapamiętałem dość dokładnie jedno zdanie: "Wy macie dobrze, bo macie kilka rzeczy, w których wszyscy się zgadzacie. My, na Ukrainie nie mamy takiej żadnej".
Pierwszy raz w historii Polski partia polityczna mająca jakieś szanse na przekroczenie progu wyborczego zdecydowała się sięgnąć po rozwiązania po raz pierwszy zaproponowane niemal 15 lat temu, przez moim zdaniem najwybitniejszego polskiego ekonomistę, Krzysztofa Dzierżawskiego.
Chyba nie ma potrzeby, to robić, ale zrobię: Ogłaszam koniec jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji na temat Ukrainy.
Wielkiego odkrycia wczoraj dokonałem, nie chwaląc się. To malarka i - chyba - pisarka też. Hanna Bakuła.
Od dawna staram sie unikać słuchania/oglądania tzw. "dyskusji publicystów". Robi to każdy chyba, kto się na czymś zna.
Idzie wyborczy serial. Cztery razy pod rząd. Jak w Izaurze będzie. Wyzwoli ją dopiero Armia Czerwona!
Rosja odnalazła coś więcej niż tylko nową imperialistyczną tożsamość.
Szczyt G8- 1 w Hadze. Pierwszy od 17 lat, taki szczyt bez Rosji.
Krymski kryzys podarował Tuskowi rzadką okazję potwierdzenia swoich przywódczych zdolności.