Mariusz Staniszewski

Prezes zarządu Techfilm sp. z o.o. Były członek zarządu Polskiego Radia S.A. Wcześniej zastępca redaktora naczelnego „Wprost”, publicysta tygodnika „Do Rzeczy” oraz redaktor naczelny kwartalnika „Rzeczy Wspólne”. Kierował także działem krajowym „Rzeczpospolitej”. Ukończył nauki polityczne na Uniwersytecie Wrocławskim.

Social media

Wpisy autora

Co się z nami stało?

Kryzys wywołany konfliktem w sprawie kopani Turów pokazuje, jak bardzo jesteśmy inni od naszych przodków. Nie chodzi tylko o polityczne elity, ale o naród –

Najtrudniejsze wyzwanie przed nami

Dążenie do ukarania Polski za niewykonanie wyroku TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oznacza, że niechybnie zmierzamy do reformy Unii Europejskiej. W najbliższych latach

Nowa twarz rewolucji

Po słowach o tym, że krzyż powinien zniknąć z instytucji publicznych, Donald Tusk stał się przedmiotem drwin, gdyż natychmiast przypomniano mu zdjęcia z rodziną przy

Nie ma co płakać nad Nord Stream 2

Zmiana stosunku USA do Polski czy całej Europy Środkowej, nie musi wcale oznaczać klęski naszej polityki. Powinna być raczej powodem do jej intensyfikacji. Nie wiemy

Mocarstwa się mylą

W sprawie gazociągu Nord Stream 2 amerykański prezydent popełnia błąd. Nie dlatego, że to godzi w interesy Polski i Europy Środkowej, ale ponieważ wzmacnia najniebezpieczniejszy

Unia niezałatwionych spraw

Nieudolność Komisji Europejskiej w sprawie zamówienia i dostarczenia krajom członkowskim szczepionek przeciw COVID-19 pokazuje prawdziwe oblicze UE. Organizacja, która skupiła się na wymuszeniu światopoglądowej rewolucji,

Niebezpieczny Schroeder

Sojusz Północnoatlantycki to przeżytek, pojęcie Zachodu jest nieaktualne, a Europa powinna samodzielnie stawiać czoło USA i Chinom – takie tezy stawia były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder. Jako były polityk może otwarcie mówić to, o czym inni szepczą. 

Nie tylko prawda

Zostać przyłapanym na kłamstwie to jeden z największych grzechów polityków. Taki błąd może przesądzić o dymisji, a nawet upadku całego rządu. Jednocześnie prawdomówność nie jest najbardziej cenioną z cnót polityków, znacznie wyżej w hierarchii stoją przebiegłość czy konsekwencja. Niby sprzeczność, jednak tylko pozornie. 

Bezmierne poczucie wyższości

Przy okazji każdych wyborów liberałowie i lewica – w przypadku porażki – zgłaszają pretensje, że konkurenci wygrywają z powodu poparcia osób z niższym wykształceniem, mieszkających