Robert Gwiazdowski

Doktor habilitowany nauk prawnych. Profesor prawa na Uczelni Łazarskiego, na której zajmuje się myślą polityczną, prawną i ekonomiczną oraz ekonomiczną analizą prawa. Adwokat i doradca podatkowy. Specjalizuje się w prawie podatkowym.

Wpisy autora

A dlaczego Marks, a nie Bernstein?

Donald Tusk w wywiadzie jakiego udzielił Jerzemu Baczyńskiemu z Tygodnika Polityka wyznał szczerze, że tak w skrytości ducha to on był zawsze nie liberałem tylko socjaldemokratą.

Marksistowska teoria zamordyzmu

Dlaczego niektórzy świętują tak hucznie rocznicę urodzin Marksa, choć nie świętowali okrągłych rocznic urodzin Morusa, Campanelli, Bacona, Morelly’ego, Mably’ego, Saint Simona, Fouriera czy Owena? Bo oni byli „utopistami”. Dlaczego? Z trzech powodów. Bo, po pierwsze, byli „idealistami”, a świat jest materialistyczny, po drugie krytykowali niesprawiedliwość społeczną jedynie intuicyjnie, a nie naukowo i, po trzecie, zamierzali ustanowić tę sprawiedliwość w drodze jakichś reform, a nie rewolucji.

ZUS i ja

„Niezłomni patrioci” ciągle mi wytykają, że byłem Przewodniczącym Rady Nadzorczej ZUS. Niektórzy twierdzą nawet że „prezesem”. Nie wiedzą nawet, że to było za PiS-u. Ale „totalni opozycjoniści” to wiedzą, więc krytykują tym bardziej: jak mogłem objąć tę funkcję za czasów PiS, skoro nie powstała koalicja PO-PiS, która miała powstać raptem cztery miesiące wcześniej?

Jak pomagać niepełnosprawnym

„Pan Bóg pomaga tym, którzy potrafią pomóc sobie sami” – mawiał Thomas Jefferson. Dlatego państwo powinno działać na zasadach subsydiarności (od łac. subsidium – pomoc, wsparcie, odwód i i subsidiarius – rezerwowy, posiłkowy, służące do wsparcia lub uzupełnienia). To ta, którą można wyprowadzić z filozofii Arystotelesa, którą można odnaleźć w katolickiej nauce społecznej (u Tomasza z Akwinu encyklikach papieskich – zwłaszcza w Quadragesimo anno, i u ojców liberalizmu – zwłaszcza w Teorii uczuć moralnychSmitha).

Demagogia podatkowa

Skoro Pan Premier chce „zaproponować” nam podatek „solidarnościowy” – czyli zabrać więcej tym, którzy mają trochę więcej, żeby dać trochę tym, którzy mają mniej, postanowiłem udowodnić jak łatwo na demagogię odpowiedzieć jeszcze większą demagogią. Bo rozumiem, że oczywiście „propozycja będzie nie do odrzucenia” – jak ta Don Corleone.

Demeny Voting

W 2015 roku współczynnik dzietności kobiet (TFR) wynosił 1,3. Co oznacza, że 100 kobiet rodziło 130 dzieci. Statystycznie połowa to dziewczynki – czyli 65. Gdyby one utrzymały poziom dzietności swoich mam urodzą 80 dzieci – w tym 40 dziewczynek. Gdyby one utrzymały poziom dzietności swoich mam i babć urodzą 50 dzieci – w tym 25 dziewczynek.

„Dying to Save Taxes”

Ze zdumieniem czytam opinie, że opodatkowanie podatkiem dochodowym 19% przychodu ze sprzedaży odziedziczonej lub otrzymanej w darowiźnie nieruchomości zanim upłynie 5 lat od jej nabycia, jest rzeczą oczywistą.

Srebrna optymalizacja podatkowa

Wczoraj w „Rzepie” był mój felieton o optymalizacji podatkowej. Ale tylko w „papierze”, więc tu w „digitalu” i trochę więcej (bo bez ograniczeń w znakach). Napisałem go bo podobno spółka Srebrna (ta należąca do Instytutu imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego) planuje sprzedać nieruchomość w Warszawie przy wykorzystaniu cypryjskiego wehikułu podatkowego.