Dzień: 6 kwietnia, 2015

Nachuizm po polsku

Jako beznadziejny antyputinowski rusofil właściwie nałogowo oglądam rosyjskie filmy. Ostatnio ktoś zadał mi przytomne pytanie: A o czym one są? No i po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że kino rosyjskie w większości poświęcone jest problemowi nachuizmu. Według twórcy tego terminu, Wiktora Jerofiejewa, nachuizm to główna ideologia współczesnego Rosjanina. Możemy więc obejrzeć firm o podpaleniu statku za miliony dolarów (żeby ukryć kradzież ropy z niego za kilkaset) czy awarię łodzi podwodnej, której załoga za parę flaszek sprzedała wcześniej części niezbędne do jej prawidłowego funkcjonowania i tonie z tą samą załogą – takie rzeczy.  Nawet słynny i genialny „Lewiatan” też dotyczy nachuizmu: natychmiast, teraz, już – bez względu na konsekwencje.