
Unia: nadciąga totalny kataklizm
Trzeba wołać na puszczy, pisać na Berdyczów, sączyć krople, które drażą skałę, Ten bezrozumny, nieprzytomny, a często fanatyczny spór, który jak rak toczy doczesne polskie życie polityczne, sprawia, że całkowicie tracimy z oczu duży obraz, słysząc tylko codzienny jazgot i przypatrując się wiecznym kuchennym awanturom.