<< wróć do listy

Co:
„Rewolucja” w szczecińskiej strefie płatnego parkowania

Kiedy:
Wakacje 2022 roku

Za ile:
400 tys. zł

Kto:
Rada Miejska w Szczecinie

Niemal równolegle do opisanych w Czarnej Księdze prac związanych z Teatrem Letnim trwał w Szczecinie finał batalii sądowej o uchwałę tamtejszych radnych w sprawie powiększenia strefy płatnego parkowania na czterech parkingach niestrzeżonych. Sąd stanął po stronie kierowców i magistrat został zmuszony do oddania pieniędzy ukaranym.

Sprawa sięga 2020 roku. Radni koalicji rządzącej w Szczecinie przygotowali uchwałę powiększającą strefę płatnego parkowania o niestrzeżone parkingi przy ulicach Czarnieckiego, Ogińskiego, Szymanowskiego i pod Trasą Zamkową. No i zaczęło się karanie kierowców mandatami. Przez półtora roku zebrało się ich na kwotę 400 tysięcy, a w międzyczasie sprawa trafiła na wokandę. Naczelny sąd administracyjny w wakacje 2022 roku wydał wyrok – regulamin parkingów był niejasny, a przepisy w nim zawarte, niezgodne z prawem. „Odpowiedzialność za prawidłowość zapisów aktów prawnych spoczywa tylko i wyłącznie na jednostce samorządu terytorialnego, czyli na koalicji rządzącej. (…) Teraz miasto straci 400 tysięcy za parkingi niestrzeżone tylko dlatego, że prawnicy nie dopilnowali, żeby regulamin był zgodny z prawem” – komentowali opozycyjni radni[1].

Kością niezgody okazał się między innymi zapis mówiący o opłacie dodatkowej za brak biletu. Wynosić miała 200 złotych. Sąd uznał, iż rodzaj zapisu brzmi jak kara umowna, dlatego nie może być pobierana. „Bubel kadencji” – tak wadliwą uchwałę radnych Szczecina skomentował samorządowiec, Robert Stankiewicz. Wnioski o zwrot można było składać od 16 września 2022 r. Do połowy stycznia 2023 roku miasto zwróciło ponad 74 tysiące złotych. „Odszkodowanie związane z pobraną opłatę dodatkową, wypłacane jest na podstawie złożonego wniosku” – dodaje Wojciech Jachim[2]. Warto dodać, że to nie jedyna afera z mandatami w Szczecinie. Znacznie większa, bo konflikt związany z 4 milionami złotych dotyczy wprowadzonej Strefy Zamieszkania Stare Miasto. Tu uchwałę zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich i prokuratura. „Z treści uchwały nie wynika, z jakiego powodu Szczecin ustalił ceny i opłaty za korzystanie z obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, albowiem nie wskazał ani w tej, ani też w innej uchwale, że obszar SZSM stał się obiektem czy urządzeniem użyteczności publicznej” – oceniał sąd[3]. Tu jednak miasto jeszcze walczy, bo odwołało się od wyroku i chce kasacji.

O ile nie jest to typowa inwestycja, o tyle wadliwa uchwała zdecydowanie spełnia kryteria kosztownego bubla. Szczególnie że działała na szkodę mieszkańców. Do tego miasto brnie dalej w karanie mandatami kierowców i ustanawia kolejne strefy. Nie dacie tym biednym kierowcom żyć. Szczecin ładny, ale zawzięty.

[1] https://szczecin.tvp.pl/62248187/kary-za-parkowanie-do-zwrotu-sadowy-final-bubla-rady-miasta-szczecina, [dostęp: 06.07.2023].

[2] https://gs24.pl/kierowcy-w-szczecinie-nie-sa-zainteresowani-zwrotem-pieniedzy-za-platne-parkowanie-do-oddania-jest-400-tys-zl/ar/c1-17227631, [dostęp: 06.07.2023].

[3] https://szczecin.naszemiasto.pl/sprawa-najdrozszej-strefy-parkowania-w-szczecinie-wraca-do/ar/c1-9169231, [dostęp: 06.07.2023].