– Konfliktu zbrojnego w Ameryce Południowej możemy się w najbliższym czasie spodziewać, ponieważ Wenezuela od wielu lat rości sobie pretensje do 2/3 terytorium Gujany – mówił Krzysztof Winkler w TVP World. – Przy czym porozumienie dotyczące limitacji granicy zostało zawarte w roku 1899 roku, jeszcze gdy Gujana była kolonią brytyjską, więc teraz to referendum, które zostało ogłoszone przez prezydenta Nicolása Maduro, ma odpowiedzieć na pytanie, czy Wenezuelczycy chcą wymazać tamto porozumienie, aby Wenezuela mogła objąć swoim władztwem tę część Gujany. Trzeba pamiętać, że to nie tylko chodzi o ropę czy gaz ziemny, tam są również diamenty i inne bogactwa naturalne, które pogrążona w kryzysie Wenezuela – jak większość krajów socjalistycznych – krytycznie potrzebuje do tego, żeby mogła się nieco odbić od dna. Zwłaszcza że administracja Bidena zniosła ostatnio sankcje dotyczące eksportu wenezuelskiej ropy, więc otwiera się możliwość tego, żeby ściągnąć dodatkowe środki, które są im potrzebne do tego, by nadal utrzymać się na powierzchni. Należy jednak zaznaczyć, że warunkiem do tego, żeby sankcje zostały zniesione, jest to, że Maduro ma umożliwić w miarę wolne wybory prezydenckie w Wenezueli – dodał.
Całą rozmowę można obejrzeć TUTAJ.